sobota, 27 listopada 2010

Decou.... po roku przerwy

Bałam się, jak to wyjdzie... kiedy ostatnio miałam w ręku pędzel - nie pamiętam.
Jak zwykle nie potrafię uchwycić błysku aparatem... Szkatułka z damami matowa, pozostałe wykończone na wysoki połysk. Kiedyś się nauczę robić zdjęcia. Słowo :)



3 komentarze:

  1. Hej, Lamcia :)Gdzie jesteś?? znowu roczna przerwa ;)?

    OdpowiedzUsuń
  2. ajććć! śliczne pudełko!

    zapraszam do mojej galerii: http://gallery-of-the-variety.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Oxi... jakbyś wyczuła sytuacje :) Otóż jak się okazuje organizacja własnego ślubu i decou-neto-szperactwo nie idą ze sobą w parze :) Serdecznie Cię pozdrawiam. Pamiętam, i przysięgam w pierwszej wolnej chwili obejrzeć Twoje prace (o ile nadal można je zobaczyć w tym samym miejscu).

    OdpowiedzUsuń