Bałam się, jak to wyjdzie... kiedy ostatnio miałam w ręku pędzel - nie pamiętam. Jak zwykle nie potrafię uchwycić błysku aparatem... Szkatułka z damami matowa, pozostałe wykończone na wysoki połysk. Kiedyś się nauczę robić zdjęcia. Słowo :)
Oxi... jakbyś wyczuła sytuacje :) Otóż jak się okazuje organizacja własnego ślubu i decou-neto-szperactwo nie idą ze sobą w parze :) Serdecznie Cię pozdrawiam. Pamiętam, i przysięgam w pierwszej wolnej chwili obejrzeć Twoje prace (o ile nadal można je zobaczyć w tym samym miejscu).
Hej, Lamcia :)Gdzie jesteś?? znowu roczna przerwa ;)?
OdpowiedzUsuńajććć! śliczne pudełko!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mojej galerii: http://gallery-of-the-variety.blogspot.com/
Oxi... jakbyś wyczuła sytuacje :) Otóż jak się okazuje organizacja własnego ślubu i decou-neto-szperactwo nie idą ze sobą w parze :) Serdecznie Cię pozdrawiam. Pamiętam, i przysięgam w pierwszej wolnej chwili obejrzeć Twoje prace (o ile nadal można je zobaczyć w tym samym miejscu).
OdpowiedzUsuń