poniedziałek, 11 stycznia 2010

Candy

Szperając gdzieś po blogach decoupage, bodaj od fellixy trafiłam do neverending story

Ach, gdyby tak skrzydła mieć, pogodne i tęczowe... złotą aureolą otulić lamią głowę :)

Ponadto u rybiookiej takie cuda:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz